Przyszedł na świat 12 marca 1931 r. w Starym Sączu. Od dzieciństwa związany był z Łopuszną. Jego rodzice, Józef Tischner (1902-1980) i Weronika z Chowańców (1904-1993) w okresie międzywojennym i po okupacji hitlerowskiej, przez kilka dziesiątków lat byli nauczycielami w Łopusznej. Aczkolwiek lata emerytury spędzili oni w Starym Sączu i tam zostali pochowani, łopusznianie zachowują ich we wdzięcznej pamięci.
Studiował w najtrudniejszym dla Kościoła okresie, w powojennej historii. Jako doktor habilitowany był duszpasterzem krakowskiej inteligencji. Współpracował z wieloma środowiskami: lekarzami – szczególnie psychiatrami, uczonymi, artystami. Był cenionym rekolekcjonistą i wykładowcą. Z ruchem „Solidarności” związał się od początku jego powstania. Jako Kapelan Związku Podhalan zainicjował tradycję sierpniowych mszy świętych w intencji Ojczyzny w kaplicy pod Turbaczem, na które przybywali pielgrzymi z całej Polski.
Równocześnie współtworzył Wydział Filozoficzny PAT (1981), pełnił funkcję jego dziekana, a od 1985 był profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. Wybrany na rektora PAT, odmówił przyjęcia tej funkcji, pragnąc nadal zajmować się praca naukową i duszpasterską. Był Doktorem honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie. Laureat wielu nagród, m.in. im. K. Pruszyńskiego, Kawaler Orderu Orła Białego.
Autor wielu książek, w tym dzieł filozoficznych o tematyce religijnej i społecznej. Szczególne miejsce w jego twórczości zajmują utwory pisane stylizowaną gwarą podhalańską, z których najbardziej znana jest „Historia filozofii po góralsku”. Mimo że choroba pozbawiła go możliwości mówienia, prawie do ostatniej chwili swego życia cały czas pisał.
Zmarł 28. VI. 2000r. w Krakowie. Był to człowiek o wielkiej osobowości, niezwykłej mądrości, a zarazem skromności i prostocie. Ta jego prosta mądrość najłatwiej i najszybciej trafiała do ludzi, dlatego był tak bardzo ceniony i miał tylu słuchaczy. Jego przyjaciel Adam Michnik mówił o nim, że: „Józef Tischner był empirycznym dowodem na istnienie Boga”.
„Głęboko odczuwam stratę tego Kapłana, który był człowiekiem Kościoła, zawsze zatroskany o to, by w obronie prawdy nie stracić z oczu człowieka, (…) tworzył podwaliny do realizacji idei dialogu ze wszystkimi ludźmi dobrej woli, również z tymi, którzy nie zaznali łaski wiary. Filozof i teolog, który był otwarty na człowieka, a równocześnie nigdy nie zapominał o Bogu. Stworzył duchowe podstawy etyki solidarności, która dziś nadaje kierunek trudnym zmaganiom narodu polskiego o taki kształt demokracji, w której byłaby respektowana godność każdej osoby ludzkiej.(…)” [Jan Paweł II]
Cała społeczność naszej szkoły również niezwykle ceni mądrość i dorobek księdza Tischnera, dlatego wszyscy postaramy się aby szkoła nosiła swe imię godnie i z honorem. Będziemy wsłuchiwać się w słowa naszego patrona i postaramy się aby były dla nas drogowskazem nie tylko w szkole ale i poza nią.